Najbardziej
magiczny miesiąc w roku właśnie dobiegł końca. Wielkie wyczekiwanie na Boże
Narodzenie mogę uznać za zakończone, a ekscytacja pierwszym śniegiem zaliczona.
Grudzień przyniósł mi niesamowite prezenty- te w postaci materialnej, jak
również te najbardziej wyjątkowe jak czas spędzony z rodziną, radość, szczęście
i poczucie spełnienia.Ten miesiąc upłynął mi na pracy i nowych projektach,
świętach w Polsce z rodziną, nowych wrażeniach i przygodach, salwach śmiechu i
miłości tak wielkiej, że nie jestem w stanie jej opisać. Jesteście ciekawi co
wydarzyło się u mnie w grudniu? Zapraszam na już dwunaste tego roku
podsumowanie miesiąca!
Zawodowo
Pracowałam! Wytrwale wstawałam nawet o
czwartej rano, posłusznie chodziłam na castingi i dawałam z siebie wszystko.
Miałam przyjemność chodzić w pokazach Jesus Peiro – twórcy fenomenalnych sukni
ślubnych. Oczywiście jak przystało na przyszłą Pannę Młodą podpatrzyłam nowe
fasony, przymierzyłam te najbardziej mi odpowiadające i stworzyłam w głowie
plan mojej wymarzonej sukni ślubnej. W tym miesiącu przeobraziłam się również w
roześmianą ciemnoskórą Latynoskę oraz elegancką kobietę, która jak na moje oko
spokojnie mogłaby zostać mamą. Zabawa w kameleona trwała w najlepsze! Poniżej
kilka zdjęć zza kulis sesji zdjęciowych i mojego modelingowego życia.
Blogowo
Działo się! Szkoda, że tylko w moich
zamierzeniach. Moją głowę opanowało tysiące pomysłów i świeżych inspiracji.
Podczas sesji zdjęciowych tworzyłam w myślach wstępne posty, a zaraz po
przytuleniu się do poduszki nocną porą wszystkie z nich ulatniały się. Nie
miałam czasu zapisać, stworzyć i obrobić zdjęć. Po raz kolejny chłostam się w
myślach za moją nieregularność, a tym samym uśmiecham się łobuzersko na myśl,
że jednak tęsknie za blogiem i żyć bez niego nie mogę!
Skromnie chwalę się i oświadczam, że
zostałam także Ambasadorką Kosmetyczną marki Puro Bio. Recenzje nowo odkrytych
przeze mnie perełek będziecie mogli zobaczyć na blogu już niedługo.
W tym miesiącu przybyło Was również na instagramie, gdzie serdecznie zapraszam po codzienną dawkę inspiracji. Jestem
pod wielkim wrażeniem jak aktywni jesteście i jak ciepłe relacje zaczynamy ze
sobą budować. Dziękuję Wam za Waszą szczerość, lojalność i ciepłe słowa! Razem
tworzymy coś wspaniałego!
Grudzień przywiał ze sobą 5 wpisów z czego
najchętniej przez Was czytane to:
Koniecznie zapraszam do nadrabiania zaległości!
Sielankowo
Uwielbiam grudzień właśnie za ten czas.
Magiczne momenty sielanki w gronie rodzinnym, ciepłe skarpety i parujący kubek
gorącej herbaty. Przepadam zupełnie w migających światełkach, przedświątecznej
krzątaninie i zimowej magii. W tym miesiącu spędziłam dwa pełne tygodnie w moim
polskim domu rodzinnym. Trwoniłam czas na błogie lenistwo, pogawędki z
najbliższymi i wypijanie hektolitrów herbat oraz grzańców. Po raz pierwszy w
życiu zrobiłam i udekorowałam pierniczki świąteczne, wcieliłam się w rolę
kangura, skakającego na trampolinach warszawskiego Hangar 646, plotkowałam na
kawie w Costa i robiłam zakupy. Świętowałam również urodziny mojego
narzeczonego. Główną niespodzianką była kolacja sushi oraz godzinny
relaksacyjny masaż, któremu ja również nie odmówiłam.
Nie zliczę ile razy w tym miesiącu brzuch
pękał mi ze śmiechu, a po policzkach spływały łzy wzruszenia. Nieopisana magia
świąt, dekorowanie choinki i długie wieczory w gronie rodzinnym naładowały moje
baterie i zmotywowały do stawiania kolejnych kroków. Grudzień był dokładnie
taki, jaki sobie wymarzyłam. Magiczny, przytulny, pełen miłości i radości.
Zakupowo
Czy Wasz grudzień również był tak obfity
w prezenty, upominki i zakupowe wyprzedaże? W tym roku Mikołaj obdarował mnie
torebką w ulubionym kolorze, pościelą w kwiatowe wzory, cieplusie i milusie
skarpetki, bez których nie wyobrażam sobie zimowych wieczorów oraz urocze
dekoracyjne pudełeczka. Bowiem musicie wiedzieć, że mam totalnego bzika na
punkcie opakowań, pudełeczek, papierków itd.
Na grudniowych wyprzedażach dokopałam
się do fajnej bielizny, kurtki jeansowej z indiańskim motywem oraz eleganckim
kombinezonem z odkrytymi plecami. W trosce o regularność na blogu zaopatrzyłam
się również w obfity kalendarz z kolekcji empika, który powoli zaczyna
wypełniać się świeżymi planami. Podczas pobytu w Polsce nie przegapiłam również
okazji na nadrabianie kosmetycznych zaległości i uszczupliłam swój portfel o
podkład do twarzy z Sephora, olejek do demakijażu z Vianka i peeling do twarzy z
Sylveco. Obficie, ale z głową!
4 najlepsze zdjęcia listopada
A oto zdjęcia, które w grudniu cieszyły
się największą popularnością:
Dziwny smutek ściska moje gardło na
myśl, że to już ostatnie podsumowanie tego roku. Tych dwanaście jakże krótkich
miesięcy przyniosło mi tak wiele radości, zmian i lekcji życia, że aż żal jest
mi się z nimi rozstawać. Jakże wspaniale byłoby zatrzymać je wszystkie i trwać
w nich jeszcze dłużej! Zaopatruję się w pozytywne nastawienie, dawkę humoru i
tony motywacji, aby jak najlepiej rozpocząć rok 2018!
Życzę Wam Nowego Roku pełnego uśmiechu,
motywacji i siły w stawianiu kolejnych kroków.
Szczęśliwego
2018 roku!
U mnie rok skończył się fatalnie... Moja mała kochana zachorowała na prawo.. mimo szczepień! Ida kroplówki i w sumie nie jestem wstanie myślec teraz o niczym innym. Ehhh...
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku Kochana!
Bardzo mi przykro z tego powodu. Życzę dużo zdrówka i wytrwałości! Trzymajcie się cieplutko! ;*
UsuńDziękuję i Tobie również wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! ;*
Miło się czyta takie podsumowanie :) Przede wszystkim będziesz piękną Panną Młodą :) Bez względu na to jaką suknie wybierzesz. Dobrze, że w pracy miałaś możliwość zapoznania się z asortymentem. I nic dziwnego, że w grudniu mało wpisów - dużo się działo poza blogiem. Czekam na kolejne 12 podsumowań 2018!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci kochana! ;*
UsuńCykl miesiąc pod lupą z pewnością będzie się pojawiał nadal, regularnie ;)
Pozdrawiam cieplutko! ;*
Ja akurat ambasadorką Puro Bio nie jestem, ale zakupiłam ich kosmetyki. To świetna marka.
OdpowiedzUsuńDoskonale wyglądasz w bieli. Naprawdę Twój kolor.
Świetne zdjęcia.
Pozdrawiam noworocznie!
O proszę! Cieszę się, że kosmetyki z PuroBio przypadły Ci do gustu. Ja sama jestem nimi zachwycona i już wkrótce udostępnię recenzję na ich temat ;)
UsuńDziękuję za komplement kochana ! ;*
Buziak ! ;)
Kochana!
OdpowiedzUsuńPiękny Twój grudzień :)
I będziesz piękną Panną Młodą!
Ja rownież Ci dziękuję za relacje tutaj, u mnie na blogu oraz na IG!
Uwielbiam ten nasz kontakt:)
Cudownego roku kochana!
Weronika
Dziękuję za tak ciepłe słowa !
UsuńKażdy dzień jest milszy z tymi naszymi rozmówkami i komentarzami ! <3
Wszystkiego najlepszego dla Ciebie w nowym roku!
Widać, że grudzień upłynął Ci w ciekawej atmosferze i obfitował w miłe wydarzenia :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w 2018 roku :)
Ooo tak! Grudzień tego roku był naprawdę wyjątkowy <3 a u Ciebie, co się działo?
UsuńDziękuję! Dla Ciebie również samych wspaniałości! ;*
Cudowny miałaś grudzień - czytam i oglądam z uśmiechem na ustach Twoją fotorelację. I powiem Ci jedno - nie mogę doczekać się widoku Ciebie jako panny młodej! <3
OdpowiedzUsuńOoooj grudzień był naprawdę wyjątkowy <3
Usuńhaha ja jako Panna Młoda to dopiero będzie ;D
Jaki fajny psiaczek :P
OdpowiedzUsuńPekińczyk. Moja pociecha od dziesięciu lat <3
UsuńWszystkiego Najlepszego na nowy rok! Niech się zdarzy. Zdrowia, miłości, wolności, a resztę to się jakoś ogarnie. :-)
OdpowiedzUsuńZdrowie, miłość i wolność to najważniejsze ! ;) Dziękuję! Dla Ciebie również samych wspaniałości ;*
UsuńNo i u mnie się pojawiłaś na blogu! Jeszcze raz dziękuję za włożona pracę:)
OdpowiedzUsuńKolejny blogowy sukces! Publikacja u Ciebie na blogu! <3 Sama przyjemność po mojej stronie ;*
UsuńZdjęcie w sukni ślubnej boskie :D Nie dziwię, że się takie popularne jest ;)
OdpowiedzUsuńMam tak samo z wpisami, które powstają w mojej głowie, a później o nich zapominam:( Trochę zazdroszczę Ci Twojego zawodu - to musi być mega ekscytujące!❤️ Twój grudzień był piękny - zwłaszcza chwile w domu😊 Cudowności w nowym roku! Przed Tobą wspaniały, przedweselny czas😃
OdpowiedzUsuńCoś jest z tymi niezapisanymi inspiracjami. Pojawiają się tak nieoczekiwanie, zdają się być tak piękne, najlepsze i idealne, a tu myk! I nie ma ;D Topowi blogerzy lub pisarze chyba mają rację z tym nieustannym zapisywaniem nawet w nocy czy przed snem ;D
UsuńMoja praca jest ekscytująca, ale bywają momenty tak nudne, że nawet być o tym nie pomyślała ;D W końcu ile można się przebierać w nieskończoność ;D
W tym rooku nadal pozostaje mi miano "narzeczona", a wesele odbędzie się w 2019 roku. Za to w tym roku żeni się mój brat także typowo weselnie !
Dziękuję i dla Ciebie również! ;*
Piękne suknie ślubne. :) U ciebie zawsze tak dużo się dzieje! Oby i 2018 był dobrym rokiem. :)
OdpowiedzUsuńWybór ogromnyyyy! Tylko ceny zwalają z nóg bardziej niż projekty ;D
UsuńDziękuję! Tobie również życzę samych wspaniałości w nowym roku! ;*
Rewelacyjny miesiac. Twoje zycie jest pelne akcji, czego skrycie Ci zazdroszcze ;) Bedziesz piekna Panna Mloda!
OdpowiedzUsuń