1.10.2016

Hello Autumn, czyli jak przetrwać?



       Jesień zaczyna przypominać o sobie w zimnych wieczorach, zachmurzonym niebie i rzęsistych kroplach deszczu. Puka do naszych drzwi, okien i serc. Zdaje się, że zapatrzeni w płaczące krajobrazy, smutne drzewa i mokre ulice, znacznie zwalniamy, aby już niedługo poddać się jesiennej aurze. Zakładamy szare kolory, jak gdyby próbując utożsamić się z kolorem nagich drzew. Nagle stajemy się smutni i częściej przyzwalamy sobie na wodospady łez.  Zamykamy się w domach przed wiatrem i zimnem, ostatecznie przegrywając naszą bitwę. Wygrywa czarna strona jesieni- Witaj depresjo!

       Badania wykazują, że co dziesiąty Polak cierpi na depresje sezonową. Dość sporo, prawda? Oznacza to, że każdego dnia mamy styczność z przynajmniej kilkoma osobami cierpiącymi na SAD, ( Seasonal Affective Disorder- sezonowe obniżenie nastroju.) czyli po naszemu „jesienna chandra”. Brak słońca, powrót do szkoły, na uczelnie i do pracy, koniec miodowej laby, drinków z palemką i długich poranków w pidżamie. Dni robią się coraz krótsze, promienie słońca nagle giną pod zwałami deszczowych chmur. Skuleni pod grubymi płaszczami biegniemy na oślep cały dzień, aby jak najszybciej móc schować się pod ciepłą kołderką i zapaść w zimowy sen. „Oby do wiosny!”

        Nasze życie staje się szarą egzystencją, pojawia się apatia, bezsenność, przemęczenie. Nasza produktywność obniża się prawie o połowę! Co ciekawsze, organizm nadal chce funkcjonować w zgodzie z naturą, chodzić spać o zmierzchu, wstawać o świcie. O dziwo, współczesny świat zdaje się, że  o tym zapomniał. Wymagana jest od nas dostępność 24h na dobę, praca po godzinach, uśmiechnięte twarze w firmach, świetna kondycja. Sztuczne oświetlenia w nocy, niebywałe dawki kofeiny i napoje energetyczne, to niezbędnik którym próbujemy oszukać nasz organizm . Przez krótką chwilę takie sposoby być może działają, jednak nie na długo. Depresja robi swoje. Zatem jak jej uniknąć? Jak przetrwać?




 Pomaluj swój świat!

       To, że jesień na dobre rozgościła się na ulicach wcale nie oznacza, że mamy ją wiernie naśladować. Przełamujmy szarą aurę kolorowymi swetrami. Znajdźmy inspirację we wzorzystych szalach i fikuśnych torebkach. Nie dajmy się owinąć w czarne i szare kreacje. Natchnieniem może być Lou Clark, bohaterka filmu ,,Zanim się pojawiłeś.”




Kolorowe rajstopki w paski, kropki i wstążki mogą okazać się delikatną przesadą w naszym służbowym życiu. Rozumiem, że jest to wręcz absurd pojawić się tak w pracy lub szkole. ( pomysł nieco żartobliwy).  Może spróbujmy więc poeksperymentować z makijażem? Delikatne cienie do powiek, sprytne sztuczki do rozświetlenia twarzy, błyszczyki i zgrabne triki, które sprawiają, że nasze buźki będą wyglądały niczym muśnięte słońcem, a rumieńce tylko zaakcentują uśmiechy w te paskudne, deszczowe dni.  Jakkolwiek nasze życie- nasze kredki! Stwórzmy piękną złotą jesień w naszej szafie. Używajmy pięknych brązów, pomarańczy, odcieni żółtego i błyszczącego złota, a samopoczucie zdecydowanie ulegnie poprawie.



Dogadzaj sobie!


       Oczywiście nie mam tutaj na myśli litra lodów, pizzy i tony tabliczek czekolady. O nie Drogie Panie! Wiem z własnego doświadczenia, że jest to najwspanialszy plan na jesienną szarugę, gdy za oknem hula wiatr, świat wydaje się beznadziejny, a życie bez sensu. Wtedy najlepiej skulić się pod kocem z przygotowanym zestawem ,,małej chandry”. Ha! Czekolada pomaga na chwilę, więc radzę nie uciekać zbyt często do fałszywego produktora serotoniny. Zamiast tego ruszmy się! Proponuję siłownię, pilates, basen lub rower ( w tragicznych warunkach pogodowych może to być rowerek stacjonarny). Odpowiednia dawka sportu kilka razy w tygodniu ochroni nas przed depresyjnymi myślami, wprawi ciała w dobrą kondycję, a tym samym lepsze samopoczucie. A jeśli już wychylamy nosa z domu, warto zatrzymać się w przytulnej kawiarence z przyjaciółmi. Nic nie uspokaja tak bardzo, jak plotki z najbliższymi. Parujący kubek kawy w dłoniach, jazz w tle, krople deszczu wystukujące rytm o parapet. Idealnie!



       Świetnym sposobem na poprawę humoru jest również gorąca kąpiel. Użyjmy do tego trochę wyobraźni. Niezbędne tutaj okażą się olejki aromatyczne, płatki róż, czasopismo lub dobra książka. Wszystko to zwieńczone efektem płonących dookoła świeczek. W takiej atmosferze żadna czarna zmora nas nie ruszy!

Dbaj o to, co jesz!


       Jesienią wcale nie musisz ubierać się w dodatkową tkankę tłuszczową. To stało się już mitem! Zbyt tłuste jedzenie sprawia, że stajemy się apatyczni, senni i niezdolni do jakiegokolwiek działania. Nasz organizm potrzebuje ogromnej dawki witamin, zwłaszcza o tej porze roku, gdy odporność znacznie spada. Pamiętajmy o zdrowych przekąskach, warzywach, owocach i rybach. Najbardziej polecane są gorące zupy, kiszonki, czosnek. Nie zapomnijmy również dostarczyć magnezu.
Jesienne miesiące to okazja na buszowanie w kuchni! Niekończące się wieczory możemy wykorzystać na wzbogacenie naszych książek kucharskich o nowe przepisy. Niech dom wypełni się zapachem szarlotki z cynamonem, zapiekanego łososia, przecierów, sałatek i czego tylko dusza zapragnie – Oczywiście z umiarem!


Znajdź inspirację


       Książki, filmy, zabawne skecze, lekcje tańca, nauka języków obcych… tylko rozejrzyjmy się dookoła, a odkryjemy wiele czynności, które mogą przykryć szare chmury. Dekoracja domu może rozjaśnić nasze pomieszczenia i umilić spędzany tam czas. Pachnące świeczki, ramki pełne zdjęć z wakacji, stroiki, złote sentencje na ścianach oprawione kolorowymi literkami mogą być sprawcami naszych codziennych uśmiechów. Już w połowie jesieni możemy nawet zabrać się za własnoręcznie robione kartki świąteczne.



  Kojący dźwięk fortepianu lub nastrojowa gitara to coś, co może przenieść nas w zupełnie inny świat, a tym samym zagłuszyć dzikie wycie wiatru z zewnątrz. A gdyby tak nauczyć się grać na jakimś instrumencie?

 Cała jesień przed nami!
 Korzystajmy z tak wielu możliwości i nie dajmy się zwieść ramionom czarnej  jesieni. 
Ta pora roku może być piękna! 
Wszystko zależy od Was moi kochani. 
Trzymajcie się ciepło!


34 komentarze:

  1. Ale miło się czytało :) od razu poprawiłaś mi nastrój :d bo jesień działa na mnie negatywnie :D

    grlfashion.blogspot.com
    Zapraszam;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że mogłam wprowadzić odrobinę kolorowej dawki jesieni ! ;)
      Trzymaj się ciepło !

      Usuń
  2. Bardzo słuszne wskazówki. Tym cenniejsze, gdy widzimy, że zaczynają nas dopadać jesienne objawy. Ja uwielbiam okres przejściowy lato-jesień, zima-wiosna to moje ulubione pory roku, wtedy grę kolorów i nowe inspiracje czuje się dosłownie w powietrzu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oh tak! Okresy przejściowe mają magię i nadzieję na pewnego rodzaju nowy rozdział.
      Życzę Ci jak najwięcej inspiracji tej jesieni ! ;)

      Usuń
  3. Najłatwiejszą receptą na jesień, jest to abyśmy po prostu nie przestali "żyć". Robili to co latem, rozwijali się, sport zawsze można przenieść na salę. Nadal możemy cieplej się ubrać i wyjść z znajomymi na dwór, na miasto, spotykać się z ludźmi, odwiedzać puby, bywać na koncertach, etc. co tam komu sprawia przyjemność. Najważniejsze to nie zamykać się samemu w czterech ścianach, a jeśli już będziemy odczuwać nudę, usiąść przy dobrej książce, filmie. Co do makijażu jako facet się nie wypowiadam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko świetnie ująłeś ! Nie możemy dać się zatrzymać i zamknąć w domu tylko dlatego, że jest jesień. Osobiście lubię tą porę roku i zawsze staram się znaleźć pozytywy ! ;)

      Usuń
  4. A ja się właśnie cieszę z tych stonowanych kolorów :)
    dla mnie dobry przepis na jesień, to spacer po lesie, kawa i książki do czytania :)

    pozdrawiam :)
    katarzynakoziej.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twój przepis na jesień również jak najbardziej mi odpowiada ! ;)

      Usuń
  5. Ja tam lubię jesień. Niby plucha, szaro i ponuro, ale jakoś tak lubię ubierać się w stonowane kolory, siedzieć z kubkiem herbaty w rękach, czytać książkę (lub się uczyć, ech) i od czasu do czasu zerkać za okno słuchając kropel deszczu bijących o parapet.

    OdpowiedzUsuń
  6. Już nie mogę się doczekać, kiedy zjadę jakiś wolny wieczór, żeby poeksperymentować z DIY dekoracjami do swojego pokoju :) Wtedy też na pewno przejrzę wiele postów u Ciebie - zdjęcia z podrówy - WOOOOW!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obyś już niedługo mogła znaleźć ten czas! ;)
      Serdecznie zapraszam ;)

      Usuń
  7. Osobiście nie zaliczam jesiennej chandry, bo ta pojawia się u mnie w okresie przesilenia zimowo-wiosennego. Czas jesienno-zimowy uwielbiam, gorąca herbata, koc, dobra książka, grupa przyjaciół w małych kafejkach, świeczki - to są moje małe przyjemności, które smakują najlepiej jesienią

    OdpowiedzUsuń
  8. Osobiście jesienne chandry nie miewam, raczej wcześno wiosenną, kiedy teoretycznie powinno być ciepło, a jest totalna plucha po zimie. Okres jesieni kocham całym sercem - gorąca herbata, czekolada, miękki koc, wyjścia z grupą przyjaciół do maleńkich kawiarni, dobra książka no i świeczki oczywiście, mnóstwo świeczek 😍😍😍

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oh tak! W kilku słowach ujęłaś piękno jesieni. Mimo, że jesień jest dla mnie czasem za długa i nienawidzę silnego wiatru, tak tez jesień jest sama w sobie magiczna. Cieszmy się nią ! <3

      Usuń
  9. Lubię jesień za długie wieczory :)
    Mogłabyś kliknąć w linki TUTAJ ? Dzięki ;*

    OdpowiedzUsuń
  10. Witaj:) mimo, że lubię jesień z uwagi na możliwość chodzenia na grzyby, kolory drzew i dużo niższą temperaturę niż w lato, to i mnie łapie czasami chandra. Szczególnie gdy pojawia się przeziębienie... Ale nie dajmy się:) Polecam kawę lub inny gorący napój i zrobienie sobie makijażu lub jakiejś nowej fryzury. No i mi pomaga myśl, że jesień to już mała zapowiedz świąt:) pozdrawiam http://mama--w--domu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najważniejsze to pozytywne nastawienie. Nawet w szary, deszczowy wieczór można znaleźć tysiące wspaniałych rzeczy! Mam nadzieję, że moje pomysły również okażą się pomocne ;)

      Trzymaj się cieplutko! ;)

      Usuń
  11. Należę do jednych z tych osób, które są bardzo podatne na zmianę temperatury i w jesieni staję się batdzo senna.I po prostu odczuwam jesienną chandrę. Więc te wskazówki są akurat dla mnie i mam nadzieję, że je wykorzystam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że mogłaś znaleźć tutaj coś dla siebie ;)
      Życzę udanych i ciepłych jesiennych wieczorów! ;*

      Usuń
  12. Po przeczytaniu tego wpisu od razu mam ochotę wskoczyć w kolorowe ciepłe swetry, wziąć do ręki ładny kubek z herbatą i zanurzyć się w lekturze...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie do dzieła! Oby jak najwięcej takich dni ;)

      Usuń
  13. Uwielbiam jesień! Czekam na nią jak na Gwiazdkę;) Uwielbiam ciepłe, grube swetry, skarpety, szeleszczące liście, gorące herbaty z miodem i cytryną, szarlotki ... Kocham ten klimat:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mnie przytłacza deszcz, nieważne w jaką pore choć np. dzisiaj jest strasznie, nie chce mi się spać ale nie czuje się odpowiednio na siłach. Ogólnie jesieni też nie lubie, ze względu na chłodne wieczory, choć to dobry powód żeby zabrac się za czytanie czy też oglądanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie cieszę się, że przeczytałaś mój post! Być może kilka pomysłów chociaż w połowie będzie mogło pokolorować Twoje długie wieczory !
      Trzyma się kochana ! ;*

      Usuń
  15. ja uwielbiam jesień! oczywiście, nie wtedy, kiedy pada... chociaż wtedy też ma swój urok. jednak złota jesień jest najlepsza ; D

    ciemoszewska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Złota jesień jest przepiękna- to prawda ;)
      W jesiennej szarudze też można znaleźć jakiś urok!

      Usuń
  16. Uwielbiam Zanim się pojawiłeś, to cudowny film<3
    Piękna notka :*

    Mój blog - klik! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo ciekawy, przydatny post :) Lubię jesień ale tylko jak świeci słoneczko a nie jak ciągle pada, a teraz tak jest niestety u mnie, ciągle deszcz ;/ pozdrawiam:*
    Mój blog
    Odwdzięczam się za każdą obserwacje :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że znalazłaś kilka wskazówek dla siebie ;)
      Życzę mnóstwa kolorów w te deszczowe dni ;)

      Usuń
  18. Ciekawe pomysły. Jesień tak naprawdę ma swój urok. Trzeba go tylko umieć dostrzec. Tutaj inne sprawdzone sposoby na jesienną chandrę http://rosomag.pl/23-sposoby-jesienny-spleen/

    OdpowiedzUsuń