30.12.2018

Grudzień pod lupą




       Gorąca herbata z imbirem paruje z kubka przywiezionego z pamiątkowej wyprawy do Porto. Świąteczne piosenki ponownie zastępuje jazz, a mała lśniąca choinka przypomina jeszcze tak świeże wspomnienia tegorocznych świąt Bożego Narodzenia. Wsłuchuję się w spokojny oddech Kobi, który zawitał w moim domu niespełna tydzień temu i czuję jak spływa na mnie spokój i poczucie spełnienia. Ostatni miesiąc tego roku nie mógł być lepszy. Był wymarzony! Co takiego wydarzyło się u mnie? Zapraszam Was na podsumowanie grudnia! 







Zawodowo


       Modeling, jak gdyby instynktownie wyczuł, że w ciągu ostatnich miesięcy wokół mnie roztacza się ślubna aura, stąd też i tego roku miałam przyjemność brać udział w pokazach sukni ślubnej hiszpańskiego projektanta Jesus Perio. O całym wydarzeniu pisałam już podczas pojawienia się wiosenno -letniej kolekcji, więc zapraszam Was do przeczytania relacji z pokazów mody tutaj pod tym linkiem --> klik

       Co więcej, udało mi się zrealizować kilka projektów z zaprzyjaźnioną już przeze mnie ekipą z ubiegłego roku, kiedy to razem tworzyliśmy lookbook dla projektanta Victorio Lucchino. Tutaj również odsyłam Was do postu, w którym odsłaniam całe kulisy sesji zdjęciowej.







Blogowo

 

          W tym miesiącu na blogu pojawiło się zaledwie trzy wpisy, a najchętniej odwiedzany to Czy wiesz dlaczego obchodzisz święta Bożego Narodzenia?

          Grudzień był dla mnie zdecydowanie miesiącem mało kreatywnym online. Pisałam dużo, owszem, ale bez żadnych publikacji na blogu. W otoczeniu świec zapachowych i gorącej herbaty pisałam listy do własnej duszy. Wsłuchiwałam się w moje zewnętrzne ja, poznawałam swoje ukryte emocje i marzenia. Pisałam także strony,które być może kiedyś nazwę częścią swojej powieści. Pisałam również na instagramie, a każde słowo odpowiedzi otrzymanej od Was zostawało na długo w moim sercu. Dziękuję! Blog nagle zatrzymał się, zamarł i zdaje się czeka na mój kolejny ruch. Mi z kolei potrzeba więcej determinacji, motywacji i co najważniejsze- dyscypliny. Miejmy nadzieję, że już po świętach z nową dawką energii będę mogła wrócić do regularnego blogowania.







    Sielankowo

 

             Czy Wasz grudzień również w wolnych chwilach mijał głownie na wypijaniu gorącej herbaty i słuchaniu świątecznych piosenek? Mój zdecydowanie tak! W tym miesiącu wypiłam chyba rekordową liczbę gorących herbat, podszkoliłam znajomość języka hiszpańskiego i stworzyłam swoją dzienną wieczorną rutynę, podczas której zapalam zapachowe świece, czytam książkę lub piszę i oddaję się zbawiennemu Tu i Teraz. W tym miesiącu wyjątkowo zakochałam się w książkach Agnieszki Maciąg, a szczególnie ,,Twój dobry rok”. To właśnie słowa w niej zawarte rozbudziły na nowo ukrytą we mnie duszę wrażliwca i energię do zdobywania kolejnych szczytów.







          W cieplejsze grudniowe popołudnia podziwiałam zachody słońca nad morzem i piłam kawę w towarzystwie J. Odkryliśmy również kilka uroczych miasteczek, o których zdaje się zapomniała część Hiszpanii. Schowane wysoko w górach, zamieszkane przez zaledwie kilkanaście rodzin stare kamieniczki dumnie patrzyły na panoramę miasta. Ogrody bujnie rozwijały się tworząc tajemnicze labirynty, gdzie ginął pośpiech, zgiełk miasta i wszystkie problemy. W takim miejscu można było wyłączyć się, odetchnąć.

       Jeśli sielankowo i grudniowo to w mojej hiszpańskiej części rodziny koniecznie z trzema tortami, w tym między innymi jednym mojego narzeczonego. Grudzień tutaj oznacza spotkania rodzinne, mnóstwo urodzinowych imprez i spotkań z przyjaciółmi, w takim też humorze szykuję się również na Sylwestra.








       Co najważniejsze! Tuż przed Pierwszą Gwiazdką w naszym życiu pojawił się Ktoś na kogo czekałam prawie od roku. Mi drodzy, poznajcie Kobi- trzymiesięcznego chow chow-a, który już w pierwszych dniach skradł, a następnie rozkochał w sobie moje serce. Poznajemy się tak, zakochując się w sobie coraz intensywniej. Uczę go podstawowych czynności i wyjaśniam jak my -człowieki funkcjonujemy, a on ofiarowuje mi w zamian za to bezcenne chwile szczęścia, spokoju i wypełnia moje cztery ściany ciepłem i radością. Bez wątpienia najpiękniejszy prezent tego miesiąca. <3







Zakupowo

 

      Najbardziej cieszy się dusza, kiedy może podarować komuś prezent. W tym miesiącu nic sobie nie kupiłam, ani też nie dostałam pod choinkę. Oboje z J. zgodnie stwierdziliśmy, że są inni, którzy potrzebują bardziej niż my. Naszych kilka godzin spędziliśmy w centrum handlowym, kupując cudowne prezenty, a następnie pakując je w świąteczne, szeleszczące papiery. Wysłaliśmy je do Świętego Mikołaja i mamy nadzieję, że podarunki były w stanie wywołać wiele uśmiechów w tegoroczne święta Bożego Narodzenia.  





    
      
     4 najlepsze zdjęcia instagrama

 

       A oto zdjęcia instagrama, które cieszyły się największym zainteresowaniem:







        Zapraszam Was na mojego instagrama G_Pauli. To tam znajdziecie mnie w każdej chwili.





Ściskam bardzo mocno,
Wasza Paulina G Lifestyle






14 komentarzy:

  1. Macie naprawdę dobre serduszka ;) Życzę Wam wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy bardzo ! <3 Tobie również wszystkiego najlepszego w nadchodzącym nowym roku ! ;)

      Usuń
  2. Piękny miałaś ten grudzień. Zdjęcie w sukni ślubnej- bajka...A psinka- przeurocza. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, grudzień zaskoczył mnie bardzo pozytywnie ! ;) Jak wyglądał Twój?
      Dziękuję za noworoczne życzenia! Tobie i Twojej rodzinie również życzę wszystkiego najlepszego ! <3

      Usuń
  3. Cieszę się że miałaś tak wspaniały miesiąc, szczególnie że grudzień jest wyjątkowym czasem. Uda ego Sylwestra! I szczesliwego Nowego Roku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, grudzień podarował mi wyjątkowe prezenty <3
      Dziękuję i Tobie również szczęśliwego nowego roku! ;)

      Usuń
  4. Gdudzień był na pewno jednym z Towich dobrych miesięcy. Spotkania z rodziną i przyjaciółmi, czy oglądanie zachodów słońca brzmią na prawdę fajnie. Kobi wygląda na prawdę uroczo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, grudzień był dla mnie wyjątkowy <3
      Wszystkiego najlepszego dla Ciebie i dla Twojej rodziny w nowym roku ! ;)

      Usuń
  5. Piękny czas :3. Odwiedzanie tych miasteczek z ukochaną osobą to spełnienie marzeń <3. A piesek jest taki słodki, mam nadzieję, że zawsze będzie Wam przynosił tyle szczęścia :3. I te prezenty od Was...Życzę Wam wszystkiego najlepszego w nowym roku i żebyś zawsze była taką optymistką jaką jesteś :*!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za tak ciepłe słowa ! <3
      Wszystkiego najlepszego w nowym roku!

      Usuń
  6. Swietny czas! I jaki piekny prezencik :) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cudowny! ;) Jaki był u Ciebie ?
      Dziękuję i dla Ciebie również ! <3

      Usuń
  7. Kobi jest przeuroczy! Wszyscy razem wyglądacie cudownie - życzę Wam w Nowym Roku wiele właśnie takiej radości, jaką widać na powyższych zdjęciach <3

    OdpowiedzUsuń